Na ostrzu książki

Czytam i opisuję, co dusza dyktuje

Facebook Instagram YouTube Lubimy Czytać Pinterest

Miłość w czasie zagłady – Dominik W. Rettinger

20 maja 2022

Takie szaleństwo nadaje człowiekowi sens życia, w czasach, kiedy umiera nadzieja. Tylko takie szaleństwo.

   Tak myślał świadek jego narodzin, właściciel apteki Tadeusz Pankiewicz.

   Miłości.

   Zakazanej, nierealnej, z tych, które nie miały prawa przydarzyć się w czasie okupacji niemieckiej między Niemcem a Żydówką, zastępcą komendanta Schutzpolizei w getcie krakowskim a jego mieszkanką, wdową z dwojgiem dzieci, Oswaldem a Rebeką. Ta kolejność ról społecznych nie jest przypadkowa. Obrazuje rozwój ich znajomości od bardzo oficjalnej po intymną, spełnioną. O takiej miłości, która mimo wszystko była w getcie, pisał już Marek Edelman we wspomnieniach I była miłość w getcie.

   Autor poszerzył jednak to spojrzenie.

   Wybrał z wielu autentycznych historii jedną, ale nietypową. Dramatyczną w przebiegu, bo dla obojga była śmiertelnym zagrożeniem. Miałam wrażenie, że śmierć otaczała ich zewsząd, bo w zakazanej dzielnicy żyło się szybko, w pożyczonym czasie, skazanie na zagładę było pospolite, a system wartości odwrócony. To zasługa autora, który oddał skrajne napięcie wszechobecnego i wszechogarniającego śmiertelnego niebezpieczeństwa otaczającego bohaterów do tego stopnia, że w pewnym momencie nie wytrzymałam.

   Odłożyłam książkę, aby ochłonąć.

   Udało mu się również pokazać ewolucję uczucia od zauroczenia ze strony Oswalda oraz nienawiści ze strony Rebeki, do miłości wyzwalającej ryzykowne działania na granicy szaleństwa przeciwko systemowi ludobójstwa. Esesman z Wiednia dla niej był gotów zaryzykować sąd wojenny, degradację, wysłanie na front. Również wpływ uczucia na zmianę bezwzględnej postawy człowieka wychowanego w duchu nazizmu przez organizację SS, która dawała pracę, nadzieję na dobrą przyszłość. Wystarczyło oczyścić ukochaną ojczyznę z semitów i czerwonych agentów. Dokładnie z takim zamiarem zjawił się w Krakowie i objął posadę zastępcy Schupo, dając gwarancję, że nic złego nie spotka szmuglujących z aryjskiej części miasta żywność, pieniądze i kosztowności. Pod warunkiem, że częścią przemytu podzielą się z władcami życia i śmierci. Ze swoim kolegą z czasów gimnazjalnych Jakobem Kunze, dowódcą oddziału SS w getcie, mieli idealny plan na przetrwanie poza frontem – zgromadzić „fundusze” na beztroską emeryturę. Jednak niespodziewane uczucie do kobiety zaczęło powoli zmieniać jego światopogląd i postawę, co bardzo niepokoiło Jakoba, który chcąc chronić przyjaciela, robił wszystko, by zabić Rebekę i jej dzieci. Po pierwsze – była zagrożeniem spokoju, dobrze obmyślanego planu przetrwania, po drugie – Gestapo przymykało oczy na przekupstwa, ale wypuszczenie Izraelitów, którzy mieli być zgładzeni w obozie lub zlikwidowani podczas akcji wysiedlenia, to był akt sabotażu, a po trzecie – homoseksualny Jakob był zazdrosny o Oswalda, którego kochał od zawsze.

   Sytuacja była koszmarnie patowa!

   Autor, rekonstruując tę prawdziwą historię mocno osadzoną w realiach krakowskiego getta, które oddał z pietyzmem i drobiazgowością jego ówczesnych warunków funkcjonowania, i opartą na relacjach wiarygodnych świadków, skorzystał jednak z prawa konwencji literackiej. Zapełnił brakujące fragmenty własną wyobraźnią oraz stworzył prawdopodobne dialogi między bohaterami. To dlatego zastrzegł we wstępie, że książki niniejszej nie należy traktować jako źródła historycznego. Nie zmienia to faktu, że Oswald Bousko  został odznaczony medalem Sprawiedliwy wśród narodów Świata Instytutu Yad Vashem. Tak samo, jak kolejny bohater opowieści aptekarz Tadeusz Pankiewicz, którego wspomnienia zawarte w Apteka w getcie krakowskim przede mną, bo mało mi tej niezwykłej historii.

   To książka, która odrzuca generalizację.

   Pokazuje postawę konkretnego Niemca przeciwstawiającego się nacjonalistycznemu systemowi swojego kraju. Przez wielu jemu współczesnych odbieraną jako szaloną. Nie zdradzę zakończenia tej historii i namawiam do niepoznawania jej przed przeczytaniem książki, jeśli chce się w pełni poczuć, czym jest strach przed śmiercią w każdej sekundzie życia. Przytoczę jednak jeden z ostatnich, bardzo wymownych dialogów między Oswaldem, który chciał uratować Rebekę wraz jej dziećmi i Rebeki, która chciała, by został ojcem jej dzieci:

– Myślisz, że po tej wojnie ludzie oprzytomnieją?

– Przestaną walczyć, zabijać? – Oswald objął ją ramieniem.- Obawiam się, że znajdziemy powody do następnych wojen. Nie ludzie, tylko mężczyźni.

   Niestety, jakże proroczy i aktualny!

   Zdania pisane kursywą są cytatami pochodzącymi z książki.

Miłość w czasie zagłady: historia z krakowskiego getta – Dominik W. Rettinger, Wydawnictwo Świat Książki, 2022, 414 stron, literatura polska.

Miłość w czasie zagłady [Dominik W. Rettinger]  - KLIKAJ I CZYTAJ ONLINE

Wywiad z farmaceutą Tadeuszem Pankiewiczem, w którym można zobaczyć miejsca akcji i bohaterów powieści.

Autorka: Maria Akida

Kategorie: Powieść historyczna

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *