Aby oczarować inną osobę, by cię pokochała, musisz najpierw sama się pokochać. Przywołujesz to, czym rozbrzmiewasz, nie ma innego sekretu.
Tą szczerą prawdą autorka już na początku rozwiała nadzieję na szybką receptę, jaką w powszechnym przekonaniu proponuje astrologia. Okazało się, że to mocne uproszczenie bardzo pracochłonnego procesu samodzielnej pracy nad sobą. Skrót myślowy, w którym ukryta była podstawowa prawda – jeśli będzie w tobie pustka, nie będziesz mogła nic dać. A nic nie mając w ofercie dla drugiej osoby, czyli nie zaczniemy pracować nad rozwojem osobistym, będziemy wciąż powtarzać te same sytuacje.
Dlatego autorka, hiszpańska astrolożka transpersonalna i psychologiczna oraz terapeutka, zaprosiła mnie w podróż.
W drogę, która miała, jak napisała – rzucić trochę światła i sprawić, byś zrozumiała, jaką rolę odgrywasz we wszystkim, co cię spotyka i do jakiego stopnia jesteś zdolna zmienić okoliczności swojego życia. To dlatego w dużej mierze treść poradnika mocno nasycona była wiedzą psychologiczną wspartą znanymi autorytetami jak: Estés Clarisa Pincola czy Carl Gustav Jung, umieszczonych w bibliografii, do której dopisałabym również Żyj zgodnie z fazami księżyca Kirsty Gallagher. Jej przekaz to kwintesencja wiedzy psychologicznej w zakresie motywacji do samorozwoju oraz treści wskazujące na przyczyny negatywnych zjawisk psychicznych warunkujących jakość życia, znaczenie i konieczność samopoznania, by podejmować właściwe decyzje oraz sposoby przezwyciężania problemów, głównie oparte na pobudzeniu chęci do zmian w sobie, a tym samym zmiany destrukcyjnych przekonań, schematów myślowych, a w konsekwencji powtarzania niepożądanych nawyków.
Astrologia ma w tych zmaganiach tylko pomóc.
Ma wskazać możliwości i sposoby ich zwiększenia, bo tylko tak – zapewnia autorka – możesz stworzyć miłość, na jaką zasługujesz. Klucz jest w tobie, nie poza tobą.
Całą wiedzę podzieliła na siedem rozdziałów.
W sześciu z nich omówiła planety występujące w horoskopie urodzeniowym oraz ich pozytywny i negatywny wpływ na człowieka – Wenus, Księżyc, Uran, Neptun i Pluton. W ostatnim przedstawiła relacje zachodzące między znakami zodiaku w pozycjach poszczególnych planet. Tym samym zwróciła uwagę na bardzo ważne zagadnienie – uproszczone myślenie na ich temat. Te, które powszechnie znamy, określone są w pozycji Słońca, a to tylko niewielka część energii, którą jesteśmy, gdyż nasz horoskop to struktura znacznie bardziej złożona i bogata w odcienie.
W tym momencie zaczęły się dla mnie schody.
Autorka sygnalizowała tę trudność już na początku, pisząc – Aby czytać następny rozdział, musisz przynajmniej wiedzieć, w jakim znaku jest Wenus w twoim horoskopie urodzeniowym. To oznaczało, że do pełnego wykorzystania wiedzy w poradniku, oprócz miejsca, dnia i godziny narodzin, potrzeba jeszcze informacji, którymi nie dysponowałam jako laik, a po które należy udać się do astrologa. Takie podejście utwierdziło mnie, że autorka napisała przede wszystkim psychologiczny poradnik, motywujący do zrobienia pierwszego kroku, by ustalić: jak jest, a jak być powinno. W dalszym postępowaniu do sięgnięcia po literaturę poszerzająca temat, medytację i konsultację z astrologiem. Moje wrażenie potwierdziła w zakończeniu, pisząc – Nie pojmuję takiej miłości dwojga ludzi, której nie poprzedza radykalne umiłowanie siebie, jest to jedna z fundamentalnych treści, które chciałam tutaj przekazać. Astrologia ma tylko pomóc obudzić i wykorzystać moce drzemiące w każdym z nas, bo droga do miłości nigdy nie jest czymś zewnętrznym, jest odwołaniem się do wnętrza. Kiedy uszanujesz swoją drogę, odnajdziesz właściwą ścieżkę, znajdziesz też miłość.
Ten poradnik przede wszystkim tę myśl ma pomóc zrozumieć.
Zdania pisane kursywą są cytatami pochodzącymi z książki.
Przyciągnij miłość: na jaką zasługujesz – Sara Gomar, przełożyła Joanna Kuhn, Wydawnictwo Muza, 2023, 272 strony, literatura hiszpańska.
Autorka: Maria Akida
Kategorie: Poradnik
Dodaj komentarz