Na ostrzu książki

Czytam i opisuję, co dusza dyktuje

Facebook Instagram YouTube Lubimy Czytać Pinterest

Oto Sumo, tłuścioch i fleja, a to Samuraj, poznajcie się.    Ten ostatni to trzydziestodziewięcioletni były sportowiec z sukcesami, obecnie
Wczoraj położyliśmy się spać w dzielnicy żydowskiej, a o poranku obudziliśmy się w getcie.    Tak wspomina moment powstania getta
Za naszą wschodnią granicą kilkudziesięciu Polaków bierze udział w pełnoskalowym konflikcie zbrojnym, wyjątkowym, bo z państwem, które stanowi bezpośrednie zagrożenie
Janka nie wie, czy to, co wydobywa się z jej wnętrza, jest śmiechem, płaczem czy westchnieniem ulgi, ale wie jedno:
Te opowieści zakrawają na scenariusz z filmów science fiction. Bądźmy poważni.    Geofizyk z Instytutu Geofizyki stawiał na naukę i
Nie ma większej samotności niż życie w tłumie ludzi, z którymi nie można się porozumieć.    To wytłuszczone i wyróżnione
Miałem piękne i szczęśliwe życie. Dopóki nie stało się coś złego.    Tak myślał Paweł, główny bohater, a zarazem narrator
Nikt nie jest odpowiedzialny za czyny przodków. Ale gdy te czyny oznaczają śmierć, to ten fakt należy przyjąć do wiadomości.
Jedno jest pewne: między rodzeństwem istnieje jakaś niewytłumaczalna i nieuchwytna więź, która pozwala się porozumieć jednym spojrzeniem i wybaczyć sobie
Kiedy do Tost przyszła Polska i odtąd już wszyscy mieszkali w Toszku.    I odkąd śląski Tost/Toszek przyjął podwójne miano
Autor zamienił pióro w mikroskop.    Konstrukcja jego mechanizmu pozwalała na oddalenia i zbliżenia oglądu wycinków rzeczywistości, które wykroił z
Rysiek myślał tylko o zespole, o śpiewaniu, tak, ale z akordeonem u boku.    Miał jednak tylko dwanaście lat i
Pomiędzy rodzeniem się w śluzie i krwi a umieraniem do ziemi zetną nas zawrót i olśnienie, reszta to bieda i
Któregoś dnia żaden z nowych adresów nie był już mój, więc trafiłam pod jeden z tych, które pamiętałam z przeszłości.
Los osadził mnie w miejscu, przez które przechodzi Axis Mundi – Oś Świata.    Był upalny wrześniowy dzień 1969 roku,
Nie ma innej zalety nad tę, że w ojczystym języku pierwszym jest w tym rodzaju romansem.    Tak krytycznie napisała
Z protokołem 42 nie można się zetknąć.    Jego twórca Adrian Miller, mówiąc to, był tego pewien. Wprawdzie stworzył go,
„Nie ma”, czyli „brak” albo „nieobecność” to nie to samo, co „nic”, „pustka” albo „próżnia”.    W reportażach autora pierwsze,
Trzeba powiedzieć, że nie da się zrozumieć systemu kościelnego w Polsce bez zrozumienia arcybiskupa Jędraszewskiego, ale i jego nie da
Uduś go, Janek.    To była jedyna myśl skierowana do męża, która przyszła Irenie do głowy w pierwszym odruchu po