Na ostrzu książki

Czytam i opisuję, co dusza dyktuje

Facebook Instagram YouTube Lubimy Czytać Pinterest

Agent z Rijadu – Robert Michniewicz

23 marca 2025

Masz zacząć naszą współpracę ze służbami saudyjskimi.

   Takie polecenie otrzymał Aleks Niwiński od swojego przełożonego w polskiej ambasadzie w Rijadzie. Dla ponad czterdziestoletniego agenta polskiego wywiadu zagraniczna misja wywiadowcza nie była niczym nadzwyczajnym. Jednak nie spodziewał się, że zacznie się od zamachu bombowego, w którym musiał szukać ochrony przed kulami dla siebie i towarzyszącego mu ambasadora.

   Nie przewidział jeszcze jednego.

   Zaskakującej propozycji Rosjanina oferującego współpracę wywiadowczą o ukraińskim jednak imieniu. Musiał uaktywnić całą swoją wiedzę i doświadczenie, by rozpracować niespodziewaną i kuszącą, ale i bardzo niebezpieczną ofertę.

   Autor, opierając się na własnych doświadczeniach oficera wywiadu, stworzył szpiegowskie środowisko kilku państw – Polski, Rosji, Iranu i Arabii Saudyjskiej. Powoli, wprowadzając poszczególnych bohaterów z tychże krajów, budował misterną sieć wzajemnych zależności, powiązań i układów. Z jednej strony bardzo delikatną i kruchą, bo łatwo ulegającą zniszczeniu, a z drugiej strony o rażącej sile destrukcji lub budowania. Jej kartą przetargową i walutą funkcjonującą obok pieniędzy była informacja. W obrębie sieci wszystkie układy, sposoby i chwyty, by ją pozyskać, były dozwolone i tylko od predyspozycji oraz umiejętności panowania nad emocjami zależało osiągnięcie postawionego sobie przez agenta celu.

   Życie w tej grze nie miało zbyt dużej wartości.

   Jednak jej precyzyjne odtwarzanie sprawiało przyjemność udziału w niej, gdzie stawką było życie dla jednych, kariera i władza dla innych, a pieniądze dla tych stojących na szczycie władzy. Analiza gradacji zależności prowadziła Aleksa właśnie tam, ale zanim do tego doszło, musiał pokonać problemy pojawiające się nagle i znikąd, generujące z kolei nowe kierunki rozwoju gry.

   Wynikało to przede wszystkim z nieprzewidywalności graczy, którzy go otaczali.

   Napięcie, które towarzyszyło polskiemu agentowi, budowało poczucie niestabilności, a przede wszystkim nieufności. Aleks nie mógł być pewien niczego i nikogo, a jego sytuacja przypominała balansowanie na linie bez amortyzacji zasugerowane przez autora. A mimo to główny bohater nie uniknął błędu, ponosząc jego konsekwencje. Dla mnie jego praca wywiadowcza przypominała przejście przez pole minowe gęsto usiane minami różnego kalibru. Co ciekawe, te najmniejsze raziły najsilniej.

    Zwłaszcza gdy przybierały postać bardzo atrakcyjnej kobiety.

   Tworzyło to skrajne warunki wyborów moralnych, w których poruszali się bohaterowie. Aleks toczył nieustannie wewnętrzną walkę między swoimi potrzebami człowieczymi a powinnością agenta. Jeden nawet mały błąd mógł spowodować katastrofalne i dalekosiężne skutki. Świadomość tego budowała duszną atmosferę osaczenia i nieustannych podejrzeń testujących wytrzymałość psychiczną bohaterów.

   Podążanie za Aleksem i pozostałymi postaciami akcji pozwalało także na poznanie mechanizmów polityki prowadzonej przez poszczególne kraje, w której liczyło się przede wszystkim osiągnięcie założonego celu, czyli najczęściej zysk finansowy i szeroko rozumiane wpływy. Fabuła historii wprawdzie była fikcją literacką, ale jak najbardziej prawdopodobnym scenariuszem wzrostu cen ropy na światowych rynkach, a przynajmniej zarysowanym schematem ich przyczyn.

   A wszystko to rozgrywające się w dynamicznie poprowadzonej akcji z mnożącymi się nieustannie pytaniami, mimo że w większości tej szpiegowskiej powieści była rozgrywana w interpersonalnych kontaktach dyplomatycznych podtrzymywanych i rozwijanych na organizowanych przyjęciach i rautach. To one, wbrew pozorom, stanowiły niezbędny punkt, a zarazem teren pracy wywiadowczej.

   Powieść zmieniła moje dotychczasowe wyobrażenie kryjące się pod pojęciem „ambasada” jakiegokolwiek kraju.

Agent z Rijadu – Robert Michniewicz, Wydawnictwo Czarna Owca, 2025, 480 stron, literatura polska.

Wywiad z autorem.

Autorka: Maria Akida

Kategorie: Kryminał sensacja thriller

Jedna odpowiedź do “Agent z Rijadu – Robert Michniewicz”

  1. Robert Michniewicz pisze:

    Gratuluję wielu bardzo trafnych spostrzeżeń. Miło mi, że akcja powieści tak wciągnęła i zachęciła do analizy zachowań postaci.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *