Keith Raniere i jego działalność to klasyczny wzorzec nadużywania ciał kobiet z pozycji autorytetu.
W 2019 roku zarzucono mu wiele przestępstw. Na rozprawie sądowej słowo „winny” padało wielokrotnie. Jednak oskarżenie głównie skupiło się na przestępczości zorganizowanej, traktując handel ludźmi w celach seksualnych jako jeden z zarzutów.
Autorka w swoim reportażu śledczym odwróciła tę proporcję.
Skupiła się na seksualnej działalności sekty NXIVM. Oficjalnie międzynarodowego ruchu samorozwoju, który przemawiał głównie do zamożnych marzycieli, a na którego czele stał Keith Raniere. Niekwestionowany autorytet, geniusz, mentor, wzór humanisty, filozof, naukowiec i matematyk, który wiedział, jak rozwiązać równanie ludzkiego zachowania. Który od lat osiemdziesiątych utrzymywał wokół siebie subkulturę uwielbienia, w której porównywano go do Buddy i Einsteina.
Jednak fundament, na którym zbudował swoje imperium, było skutecznie podtrzymywanym mitem.
Kłamstwem umożliwiającym zbudowanie samofinansującej się piramidy finansowej, której celem było wzbogacenie się i awans społeczny, a to ułatwiło mu dostęp do kobiet.
Nieograniczony.
To zmanipulowane kobiety stanowiły siłę napędową procederu, który eskalował do niewolnictwa, handlu ludźmi, wymuszeń i wykorzystania dziecka, wszystko w celach seksualnych. Autorka skupiła się na tym aspekcie przestępczości, na kobietach i ich relacjach z ze swoim mentorem, by odpowiedzieć na nurtujące pytanie:
Jak działają nasze mózgi, skoro jedna osoba widzi handel ludźmi w celach seksualnych, a dla innej to samorealizacja?
Jej niemal dwuletnie dochodzenie jako reporterki pozwoliło dotrzeć do członkiń NXIVM, dokumentów oraz nagrań, dzięki którym dokładnie i szczegółowo odtworzyła historię kłamstwa w roli prawdy budującej piramidę zależności, historię jej założeń teoretycznych, rozległej działalności na międzynarodową skalę, proces przekształcenia w przestępczość zorganizowaną, ale przede wszystkim mechanizmu manipulacji psychiką człowieka opartą głównie na programowaniu neurolingwistycznym. Pajęczej pułapki złożonej z wyczerpania, chęci dopasowania się do grupy, warunkowania, selekcji, nacisku za pomocą sekretnych informacji i całej masy pseudonauki. Śledztwo pozwoliło również na odtworzenie historii zniewolonych kobiet i nieletnich dziewcząt, wobec których stosowano piętnowanie poprzez wypalanie monogramu mentora na ciele niewolnicy, a jedyną metodą antykoncepcji była aborcja. Wnikliwie ukazała procesy rekrutacji i włączania nowych kobiet do grupy niewolnic oraz ich osaczania psychicznego niepozwalającego na wyrwanie się z matni. Opisała drastyczne metody i brutalne formy zależności i kar, doprowadzających do prób samobójczych. Również wykorzystanie zależności pana-niewolnicy opartej na emocjach, a zwłaszcza miłości (cokolwiek miałoby to znaczyć), które utrzymywały dobrze prosperujący biznes ekonomiczny i seksualny. W tle przeanalizowała warunki społeczne pozwalające na bezkarne funkcjonowanie przywódcy NXIVM przez blisko dwie dekady, zanim skazano go na sto dwadzieścia lat więzienia.
Mam wrażenie, że jedynym objawem jego geniuszu była długość przestępczej działalności. Wystarczający potencjał, by zrealizować własną wizję siebie i sposobu na życie.
Nie przewidział tylko brzemiennego w skutki zakończenia.
Zdania pisane kursywą są cytatami pochodzącymi z książki.
Nie nazywaj tego kultem – sekta NXIVM – niewolnictwo seksualne w elitach amerykańskiego show-biznesu – Sarah Berman, przełożyła Katarzyna Nowakowska, Wydawnictwo Mova, 2022, literatura amerykańska.
Tutaj mogłam zobaczyć głównych bohaterów reportażu.
Autorka: Maria Akida
Kategorie: Fakty reportaż wywiad
Dodaj komentarz