Czuję się bardzo zakłopotana. Naprawdę fatalnie, że od tego musimy zacząć. Ale muszę być szczera: od zawsze nie cierpię poradników.
Zaskoczyła mnie autorka tym wyznaniem. Zwłaszcza że dodała – nie można polegać na żadnym poradniku opartym na pojedynczych anegdotach o ludziach sukcesu i cechach charakteru, które ich do tego sukcesu doprowadziły. W takim razie pomyślałam, dlaczego „popełniła” ten poradnik?
Musiała!
Od lat pracowała jako dziennikarka z dyplomem z neurobiologii naukowego czasopisma New Scientist, zbierając informacje, dane, najnowsze wyniki badań, cytaty, wiedzę i statystki z tej dziedziny i nauk jej pokrewnych. Była na bieżąco, pisząc artykuły naukowe z tej tematyki i jak napisała – gdzieś po drodze, całkowicie przypadkowo, wyspecjalizowałam się w zleceniach. I sama staram się według nich żyć. Postanowiła więc podzielić się tą wiedzą, na przekór poradnikom, które przyprawiały ją o ból głowy. Napisać zbiór rad o charakterze informacyjnym popartych naukowo przez własne badania i innych naukowców. Na dodatek przez siebie sprawdzonych. Tym samym chciała pomóc poruszać się w ogłuszającym i często przytłaczającym gąszczu sprzecznych i mylących informacji, które czytamy i słyszymy. Poprowadzić za rękę przez grząskie bagno poradników i skierować na ścieżkę, która – zgodnie z najnowszymi badaniami, cóż – naprawdę pomaga. Autorka nie wierzyła, że można napisać uniwersalny poradnik, jak być lepszym, mądrzejszym, sprawniejszym, bogatszym, szczęśliwszym człowiekiem czy jak odnieść sukcesy w życiu, ale wiedziała, jak to życie poprawić, ulepszyć i podnieść jego komfort poprzez triki, metody, nawyki i narzędzia, stanowiące klucz do mądrzejszego, szczęśliwszego i spokojniejszego życia.
Swoje rady umieściła w rozdziałach odpowiadających czterem aspektom życia – relacjom, zdrowiu psychicznemu i fizycznemu oraz nawykom.
A dokładniej – stresowi, szczęściu, pewności siebie, przyjaźni, miłości, snowi, zdrowiu, nawykom (w tym uzależnieniom), inteligencji, mądrości, sukcesowi i umiarowi. Każde zagadnienie otwierała aktualną garścią informacji na jego temat, bo uważała, że nie wystarczy tylko wyliczać szereg pomocnych »zasad«; trzeba również rozumieć, z czego owe zasady się biorą. Przytaczała więc hipotezy oraz argumenty za i przeciw. Omawiała mity i głosy je podtrzymujące lub obalające. Przedstawiała strony sporu naukowego przy kontrowersjach oraz historię porad. Dopiero wtedy opisywała narzędzia, triki, sposoby i metody zmieniające uciążliwy nawyk, szkodliwe zachowanie czy błędny pogląd. A wszystko po to, by poprzez najnowsze zdobycze nauki móc skorygować to, co źle funkcjonuje w życiu. Jednak decyzję o tym, czy i jak je zastosować, pozostawiając mnie.
A mnie najbardziej zależało na radzeniu sobie ze stresem.
Porady i pocieszenia typu – nie denerwuj się, trzymaj dystans, daj sobie spokój – nie działają w momencie wzburzenia, a chodzi o to (teraz już wiem!), by nie nie denerwować się, ale by umieć szybko zredukować napięcie i poprawić nastrój.
I dostałam taki myk!
Rewelacyjny! A co najważniejsze – działający natychmiast! Wystarczy umieścić na dziesięć sekund ołówek w zębach tak, by nie dotykał ust. Spróbujcie teraz, w tej chwili, a przekonacie się, co się stanie. Poprawa nastroju gwarantowana! Nazwałam go sobie – szczeżuja. W tej chwili jestem już na tak „zaawansowanym” etapie jego stosowania, że wystarczy samo myślenie o ołówku w moich zębach, by pojawił się „banan” na mojej twarzy, a w duszy radość. Dobre jest to, że wiem również, dlaczego tak się dzieje od strony psychofizycznej ciała. Takich trików znalazłam w tej książce mnóstwo. Niektóre z nich znałam i stosuję na co dzień. Jednak dla mnie równie cenną była naukowa analiza poszczególnych zagadnień. To tutaj nareszcie zrozumiałam, na czym polega problem z łakomstwem i uzależnieniem od cukru i oczywiście, co zrobić, żeby oszukać mózg. To tutaj też zyskałam kolejne argumenty przemawiające za czytaniem jako pozytywnej i pożądanej metodzie stosowanej w rozwoju człowieka. Ale, ale! Ma ogromne znaczenie na jakim nośniku – papierowym czy elektronicznym.
Takich rewelacyjnych dla mnie odkryć było bardzo dużo!
Każdy rozdział autorka podsumowywała wypunktowanymi, najważniejszymi wskazówkami, które warto było wziąć pod rozwagę, bo nie traktowała swojego poradnika jako sztywnej ostateczności. Miała świadomość, że nauka to nieustanna praca, a nie zestaw ostatecznych odpowiedzi. Dobre rady trzeba ciągle dostosowywać, ponownie analizować i co jakiś czas odświeżać, jeśli chcemy mieć pewność, że naprawdę są najlepszymi wskazówkami. Publikację zakończyła rozdziałem chłodzącym rozpalone głowy i hamującym ewentualne zapędy w dążeniu do doskonałości, bo dobrze jest nie posuwać się za daleko. Czasem najlepsza strategia to odpuścić, pogodzić się z niedoskonałością i po prostu jak najlepiej wykorzystać to, co możemy. Postawiła w nim na umiar we wszystkim.
Również w samodoskonaleniu.
Zdania pisane kursywą są cytatami pochodzącymi z książki.
Ta książka naprawi Twoje życie – Helen Thompson, przełożyła Ewa Ziembińska, Wydawnictwo Muza, 2022, 352 strony, literatura angielska.
Tutaj można posłuchać wykładu autorki na temat zaburzeń mózgu, o których pisała w innej swojej książce Nie do pomyślenia.
Autorka: Maria Akida
Kategorie: Popularnonaukowe, Poradnik, Psychologia
Dodaj komentarz