Nikt nie powinien pozostawać bezbronny wobec argumentów demagogów lub oszustów wciskających cudotwórcze mikstury.
Tak twierdzi autor. Nie byle jaki. Kiedyś agent wywiadu brytyjskiego, a obecnie profesor akademicki w Paryżu, Oslo i Londynie. Między tymi zajęciami w czasowym przedziale kilku dekad istniało w jego karierze zawodowej mnóstwo innych ważnych ról i odpowiedzialnych funkcji zajmujących jedną stronę kartki, więc nie będę ich tutaj przytaczać. Myślę, że dwie wymienione powyżej wystarczą do uwiarygodnienia kompetencji wiedzy, umiejętności i postawy autora, by tym razem mógł jak najbardziej przyjąć rolę mentora oferującego dziesięć lekcji, których celem jest podtrzymanie wartości uzasadniających istnienie liberalnej demokracji, takich jak rządy prawa, tolerancja, posługiwanie się rozsądkiem w sprawach publicznych i poszukiwanie racjonalnego wyjaśnienia, jak działa otaczający nas świat i wreszcie możliwość dokonywania wolnych i świadomych wyborów. Zwłaszcza teraz, kiedy zalewa nas fala dezinformacji, misinformacji i ostatnie zjawisko, którego pojęcia nie ma w wyszukiwarce Google, bo jest zupełnie nowym wyrazem, używanym na razie tylko w specjalistycznych raportach – malinfomacji. Ci, którzy nastawili się, sądząc po tytule i profesji autora, na poradnik w obszarze interpersonalnym dnia codziennego, mogą się lekko rozczarować, chociaż nie do końca. Autor wyraźnie podkreślił, że ta książka nie uczy, jak szpiegować innych ani nie powinna do tego zachęcać. Jest apelem o racjonalność myślenia we wszelkich okolicznościach, do których się odwołuje, ale raczej tylko je sygnalizując i podkreślając uniwersalizm zaproponowanej przez siebie metody.
Głównie skupia się na szerszym zagadnieniu – zagrożeniu cyfrowym.
To w nim widzi najważniejszy problem współczesnego świata korodujący, fałszujący i deformujący demokrację. To w nim dostrzega największą przyczynę wypaczenia postępowania społeczeństw, a pilna potrzeba uodpornienia się na tego rodzaju zagrożenia było wyzwaniem do boju, które pobudziło go do napisania tej pozycji. Podzielił ją na trzy części składające się z kilku rozdziałów nazwanych przez autora lekcjami. Omówił w nich „broń”, którą każdy z nas może posłużyć się w tym „boju”, ale i również w życiu codziennym i w każdej sytuacji, kiedy chcemy zrozumieć, co się stało i dlaczego, i co jeszcze może się wydarzyć – od zestresowania się w pracy po sromotną porażkę naszej ulubionej drużyny sportowej.
Nazywa się SEES.
Czteroetapowa metoda, która w moim uproszczeniu odpowiada na każdym poziomie na podstawowe pytania: co?, kto?, kiedy?, gdzie?, dlaczego?, co dalej? i jak?, które układają odpowiedzi w logiczny ciąg racjonalnego rozumowania przypominający diagnozę, bo zawiera świadomość sytuacyjną, wyjaśnienia, ocenę i wnioski, czyli obejmuje umiejętność odróżniania tego, co wiemy, od tego, czego nie wiemy, a także tego, co się nam wydaje, że wiemy.
Jeśli komuś się wydaje, że to trudne, to dobrze mu się wydaje.
Bo myślenie racjonalne we współczesnym świecie ludzi pozamykanych w egoistycznych strefach komfortu jest trudne, bo wymaga odwagi wyjścia z nich, a także otwartości, rzetelności, trzeźwego myślenia, dostępu do różnorodnych źródeł informacji i świadomości ich zaburzeń, a przede wszystkim walki z własnymi, wewnętrznymi demonami.
Jednak do osiągnięcia!
Autor lekcja po lekcji omawia metodę SEES, analizując jej poszczególne etapy oraz czynniki pozytywnie lub negatywnie na nie wpływające, a w ostateczności na efekt jej zastosowania. Powołuje się przy tym na źródła wiedzy z różnych dyscyplin naukowych, przytacza cytaty z literatury (rewelacyjne!) i polityki, analizuje tą metodą konkretne, głośne wydarzenia polityczne z przełomu mileniów, wskazując na błędy i sukcesy służb wywiadowczych, a przede wszystkim wykorzystuje własne, przebogate doświadczenia, nadając treści lekko sensacyjny ton, pozwalając zajrzeć za kulisy pracy agentów i przyjrzeć się od wewnątrz „gorącym” niegdyś faktom politycznym, a obecnie historycznym jak: wojna o Falklandy-Malwiny w 1982 roku, zamach z 11 września 2001 roku, próba otrucia podwójnego agenta Siergieja Skripala nowiczokiem, inwazja na Irak w 2003 roku, spisek otrucia Fidela Castro i wiele, wiele innych znanych z mediów zdarzeń politycznych. Na koniec zastosował metodę SEES do analizy zagrożeń cyfrowych na przykładzie między innymi wyborów prezydenckich w USA w 2016 roku, które zostały dobrze udokumentowane i jednoznacznie określone jako rozmyślna rosyjska kampania mająca zapobiec objęciu urzędu prezydenta przez Hillary Clinton i wypromować Donalda Trumpa jako kandydata, którego wybór byłby prawdopodobnie najkorzystniejszy z punktu widzenia interesów rosyjskich.
Co Rosjanom się udało!
To w tym kierunku zdigitalizowanej dezinformacji, dywersji, podżegania, działań wywrotowych, deepfejków, mikrotargetingu i konsensualnej halucynacji, jakim jest Internet sam w sobie, mających ogromny wpływ na być lub nie być zdrowej demokracji, wskazuje autor. Analizuje i wyciąga alarmujące wnioski – negatywny wpływ technologii na psychikę człowieka, oportunizm, bezbronność, podatność, zanik racjonalizmu wraz z rosnącą ilością hiperstronniczych, populistycznych poglądów, spadek intelektualnego poziomu argumentacji politycznej, braku debaty w przestrzeni publicznej, a od siebie dodam – stosowanie inwigilacji przez rząd wbrew prawu, ale w świetle prawa typu – oprogramowanie Pegasus, doprowadzając do jednego wniosku: czekają nas zmanipulowane wybory. Dokładnie takie jak w USA w 2016 roku, stawiające pod znakiem zapytania każde kolejne.
W każdym kraju.
Wizja przerażająca, bo bardzo prawdopodobna (jeśli już nie istniejąca, patrząc na wybory w USA), jeśli sami od siebie nie zaczniemy. Autor tak ukierunkowuje swoje lekcje, by się temu przeciętny człowiek mógł nauczyć przeciwstawiać. Daje do ręki zgodną z aktualną wiedzą wywiadowczą książkę-narzędzie umożliwiające podejmowanie lepszych decyzji, czemu ma służyć zapoznanie się ze sposobem myślenia analityków informacji. Narzędzie, które pozwala na uodpornienie się na długofalowe niebezpieczeństwa płynące z uzależnienia się od Internetu i wystawienia się na działanie technologii cyfrowej trwale oddziałujących na psychikę ludzką, bez którego zastosowania nie da się utrzymać zdrowej demokracji.
A jeśli komuś wydaje się, że autora poniosła wyobraźnia, to znaczy, że już jest ofiarą manipulacji oszustów wciskających cudotwórcze mikstury.
Korzystajmy z Internetu, ale bądźmy w tej dżungli różnorodnej informacji jak oficer wywiadu!
Zdania pisane kursywą są cytatami pochodzącymi z książki.
Książkę wpisuję na mój top czytanych w 2022 roku.
Jak nie dać się zmanipulować i okłamać: radzi doświadczony agent wywiadu – David Omand, przełożyła Jolanta Sawicka, Wydawnictwo Muza, 2022, 352 strony, literatura angielska.
10 bezpośrednich lekcji autora uczących jak myśli szpieg.
Autorka: Maria Akida
Kategorie: Polityka, Popularnonaukowe, Poradnik
Dodaj komentarz