Głód wróci, a on się go nie pozbędzie aż do czasu, kiedy dopadnie nową ofiarę.
Morderca wiedział, o czym mówił. Od piętnastu lat bezkarnie szlifował kunszt i precyzję jego zaspokajania.
Makabrycznego.
Jednak do czasu, aż jedna z jego ofiar, której udało się przeżyć gwałt, zaczęła pracować w miejscowej policji. To ona wywołała przerażającą, ale i oczyszczającą lawinę ujawnianych zbrodni w miasteczku Deep Run w amerykańskim stanie Wirginia. W jednej z najstarszych miejscowości w dolinie Shenandoah. Na tyle historycznej, że wykorzystywano ją do plenerów filmowych. Większość jej mieszkańców nie domyślała się, że w tym malowniczym pejzażu „kręcił” swój film seryjny morderca, dopóki nie odnaleziono szczątków pierwszej zaginionej ofiary, piętnastoletniej Tobi Turner, którą powiązano z trzema innymi również sprzed lat gwałtami na podstawie znalezionego DNA. Rozwiązanie sprawy przypadło nowo wybranemu szeryfowi okręgowemu Mike’owi Nevadzie, pracującemu wcześniej w FBI. Do pomocy przydzielono mu Macy Crow. Cenioną za skuteczność agentkę z dziesięcioletnim stażem w FBI, specjalizującą się w handlu ludźmi. Kobietę, która tajemniczo mówiła o sobie – Przemoc mam w DNA […] Może właśnie dlatego tak dobrze mi idzie polowanie na potwory. Każdy z tych głównych bohaterów miał swoje ukryte powody, by znaleźć się dokładnie w tym miasteczku i pracować nad dokładnie tą sprawą. Z czasem tempo akcji zaczęła wyznaczać coraz bardziej zacięta rywalizacja między sprawcą a ścigającymi go śledczymi – kto wygra kolejną rundę, kto z nich zrobi pierwszy krok ku zbrodni lub jej zapobieżeniu? Która z głównych bohaterek stanie się kolejnym celem?
Spirala gry stopniowała napięcie.
Autorka, budując wielowątkową i wielopłaszczyznową fabułę, nie skupiła mojej uwagi tylko na rozwiązaniu zagadki serii zbrodni, w której najważniejszą odpowiedzią byłoby poznanie imienia i nazwiska gwałciciela i mordercy, ale również na procesie rozwoju jego zwyrodnienia. A mimo to, nie umiałam wskazać osoby, mimo że paradoksalnie bardzo dobrze znałam sprawcę. Poznawałam go dzięki narracji zewnętrznej wplatanej w przekaz głównych bohaterów. To na jej podstawie budowałam jego osobowość, poznawałam myśli i plany, ale przede wszystkim obserwowałam rozwój jego obłędu, chociaż tak naprawdę – choroby. Postępujący proces patologicznych zachowań od obserwacji ofiary, potem gwałtu aż do morderstwa. To te wstawki były najmroczniejszą stroną tego thrillera. Trudną w towarzyszeniu zbrodniarzowi podczas jego modus operandi i dokonywania rytuałów na dziewczynach, by osiągnąć satysfakcję. Co ciekawe – niekoniecznie seksualną. Uwypuklenie sylwetki poszukiwanego czyniło go nie tylko kolejnym głównym bohaterem, ale również podkreśliło rozłożenie winy zbrodni na tych, którzy jego poczynania ukrywali, kreśląc jednocześnie wysublimowany obraz sieci powiązań i zależności miejscowej ludności, zbudowanej na strachu przed konsekwencjami. Piętnaście lat później urosłej do sprawy, która wymknęła się spod kontroli. Mroczność historii pogłębiały bolesne i traumatyczne tajemnice głównych bohaterów, których powolne ujawnianie zagęszczało emocje i potęgowało grozę skali zniszczeń wynikających z fałszywej lojalności i układu milczenia miejscowych. Autorka wplotła w tę powieść również wątek miłosny. To cecha charakterystyczna jej ponad trzydziestu powieści, jak przeczytałam w blurbie na tylnej okładce książki. W kategorii romantic suspens nazwisko autorki regularnie pojawia się w pierwszej dwudziestce rankingu Amazona, a także New York Timesa i USA Today. Mike i Macy znali się wcześniej, pracując razem w FBI, a w Deep Run ponownie zeszły się ich drogi. Zgrabny eufemizm na to, że poza pracą łączył ich seks. Tylko seks, bo każde z nich bało się stałego związku jak diabli. Od rozwiązania sprawy, nad którą pracowali, zależała przyszłość ich uczucia. Ważny wątek mający duży wpływ na gęstość emocji i rezultat wyścigu z zabójcą.
Bardzo dobry thriller, w którym zagląda się przez ramię mordercy w narastającym u niego obłędzie głodu przyjemności czerpanej z ludzkiej śmierci.
Zdania pisane kursywą są cytatami pochodzącymi z książki.
Jeden krok przed śmiercią – Mary Burton, przełożył Paweł Wolak, Warszawskie Wydawnictwo Literackie Muza, 2021, literatura amerykańska.
Amerykański zwiastun powieści.
Autorka: Maria Akida
Kategorie: Kryminał sensacja thriller
Dodaj komentarz