Jasne, wiadomo było, że okropne rzeczy się zdarzają, ale w innych szkołach, w innych miejscach.
Ta myśl pojawiła się natychmiast w głowie siedemnastoletniej Mirandy, kiedy znalazła się w centrum ataku terrorystycznego w domu handlowym. Właśnie próbowała, jak zwykle, ukraść garść ekskluzywnych kosmetyków w sklepie drogeryjnym, gdy usłyszała pierwsze strzały, a zaraz po nich ujrzała pierwszą ofiarę.
Od tego momentu przebieg zdarzeń potoczył się dla niej błyskawicznie.
Serie z automatów, panika, biegnący ludzie, pisk przestraszonych, krzyk napastników i pięcioro nastolatków w wieku Mirandy – Cole, Javier, Amina, Grace i Parker, którym udało się razem ukryć w jednym ze sklepów odzieżowych.
Różniło ich wszystko!
Pochodzenie, światopogląd, rasa, środowisko rodzinne, styl i poziom życia, a przede wszystkim ukrywane tajemnice, które z czasem zaczynały mieć ogromny wpływ na planowane i podejmowane przez nich ich działania. Musieli pokonać własne uprzedzenia i zapomnieć o dzielących ich rozbieżnościach oraz przepaściach społeczno-kulturowych. Wznieść się ponad podziały. Zacząć współpracować, by przetrwać atak i przeżyć śmiertelną pułapkę, w jakiej się znaleźli. Do dyspozycji mieli własną determinację, kreatywność, wolę walki, umiejętności i wszystko to, do czego mieli dostęp, a mogło im pomóc.
To bardzo dydaktyczna powieść sensacyjna dla młodzieży.
Jednak tych treści pouczających w ogóle się nie czuje. Autorka ukryła je w niezwykle dynamicznej fabule, wkładając procedury postępowania w takich ekstremalnych sytuacjach w słowa przedstawicieli służb mundurowych, cytowanych jako raporty publikowane na forum policyjnym oraz wplatając je w ich działania praktyczne. To z nich młody czytelnik dowiadywał się o najważniejszych trzech zasadach postępowania w trakcie ataku terrorystycznego, a będących jednocześnie wymownym tytułem powieści – uciekaj, ukryj się i walcz. To o tych zasadach przypomniała sobie Miranda z profilaktycznego spotkania z szeryfem, gdy planowała z pozostałymi nastolatkami swoje działania – Uciekać, jeśli jest taka możliwość. Jeśli nie ma, poszukać kryjówki. A jeśli nie można się schować, trzeba podjąć walkę.
To uniwersalne zasady zawsze przekazywane podczas szkoleń, o czym przekonałam się, uczestnicząc w pozorowanym ataku terrorystycznym, a potem w spotkaniu ze służbami antyterrorystycznymi.
Dokładnie według tych zasad autorka poprowadziła akcję, podczas której liczyła się współpraca nie tylko nastolatków, ale również dorosłych zakładników i służb antyterrorystycznych koordynujących działania z zewnątrz. Narracja zewnętrzna i wielogłosowa pozwalała na obserwowanie wydarzeń godzina po godzinie (podawane przed każdym rozdziałem) z różnych punktów widzenia, w tym również terrorystów. To spojrzenie pozwalało poznać ukryte motywy postępowania wszystkich bohaterów, obnażając palące problemy współczesnych Stanów Zjednoczonych – uzależnienie młodzieży, nielegalne pobyty, praca na czarno, zatruwanie środowiska, szkodliwość firmowych lobby w gospodarce i polityce, zatruwanie środowiska i żywności czy powstawanie antyrządowych organizacji o charakterze antyterrorystycznym podejmujących działania pod chwytliwymi hasłami, by osiągać własne, egoistyczne cele. Nie tylko nastolatkowie i zakładnicy w powieści mieli swoje tajemnice.
Posiadali je również napastnicy.
Autorka tak wielopłaszczyznowo skonstruowała powieść, by dostarczała nie tylko wiedzy i ważnych tematów do rozważań, ale również ponadczasowych zagadnień dotyczących wyborów moralnych i postaw etycznych, które reprezentowali poszczególni bohaterowie.
Każdy z młodych czytelników mógł się z którymś z nich utożsamić.
Te dylematy zasygnalizowała w podsumowującej rozmowie nastolatków, którzy przeżyli atak (niestety, nie wszyscy) i spotkali się w tym samym domu handlowym po kilku miesiącach. To tam pojawiło się mnóstwo ważnych pytań bez odpowiedzi. A przynajmniej jednoznacznych. To tam pojawiły się wnioski wskazujące na radykalną zmianę ich priorytetów w życiu i dotychczasowych poglądów. I może to zabrzmi, jak truizm, a według Mirandy – ckliwie i staromodnie, to najważniejszą konkluzją wyniesioną z traumy, jaka ich spotkała i z dyskusji podczas ponownego spotkania była jakże uniwersalna i ponadczasowa myśl – Trzeba kochać ludzi. Robić to, co się kocha. Prosta i jednocześnie najtrudniejsza do zrealizowania dla ludzkości.
Warto jednak o tym stale przypominać.
Zdania pisane kursywą są cytatami pochodzącymi z książki.
Uciekaj, ukryj się, walcz – April Henry, Wydawnictwo Akurat, 2020, 352 strony, literatura amerykańska.
Autorka: Maria Akida
Kategorie: Dla młodzieży
Dodaj komentarz