Na ostrzu książki

Czytam i opisuję, co dusza dyktuje

Facebook Instagram YouTube Lubimy Czytać Pinterest

W garnku kultury – red. Aleksandra Drzał-Sierocka

21 marca 2019

W garnku kultury: rozważania nad jedzeniem w przestrzeni społeczno-kulturowej – red. Aleksandra Drzał-Sierocka
Wydawnictwo Naukowe Katedra , 2014 , 253 strony
Seria Kontinuum
Literatura polska

Jesteś tym, co jesz!
Ten slogan związany z jedzeniem, nigdy nie był dla mnie sloganem, ale wyrocznią, określającą człowieka i jego nawyki żywieniowe. Nie zastanawiałam się i nie uświadamiałam sobie jego wąskiego zakresu spojrzenia ograniczającego się przede wszystkim do sfery organicznej, fizycznej.
A przecież nie tylko z ciała składa się człowiek!
Są jeszcze aspekty psychologiczne, filozoficzne, etyczne, społeczne czy kulturowe. I właśnie rozważania o jedzeniu w kontekście tych płaszczyzn zawiera ta pozycja, której publikację zawdzięczam dyskusji, jaka towarzyszyła konferencji (Po)wolne jedzenie. Slow food, weganizm i inne ruchy żywieniowe w przestrzeni kulturowej XXI wieku. To na niej okazało się, że rozmowy o jedzeniu mogą być burzliwe, bo mówiąc o tym, co jemy (lub czego nie jemy) , wyrażamy jednocześnie nasz światopogląd, zainteresowania, przyzwyczajenia, czyli szeroko rozumianą tożsamość. A przy okazji dyskusji przeżyłam horror, ale o tym napiszę na zakończenie moich rozmyślań. Pomysłodawczyni publikacji traktująca jedzenie holistycznie, biorąc na siebie rolę redaktorki, zebrała rozważania, eseje i wyniki prac badawczych antropologów, kulturoznawców, filmoznawców, socjologów, filozofów, a także studentów (razem 13 autorów) tychże kierunków i utworzyła szerokie spektrum spojrzenia na jedzenie, jego rolę w życiu człowieka i implikacje z tego wynikające w przestrzeni społeczno-kulturowej.
Tematykę podzieliła na trzy rozdziały.
W pierwszym umieściła teksty ukazujące ogromny wpływ jedzenia na interakcje międzyludzkie, jego kluczową rolę jako narzędzia manipulacji i wywierania wpływu na innych (zwłaszcza w rodzinie), na odnajdywaniu tożsamości (filozofia codzienności), a także na budowaniu światopoglądu (kooperatywa spożywcza) oraz na marnotrawstwo i jego względność pojmowania uwarunkowanego kulturowo. W tym ostatnim aspekcie nie mamy się czym chwalić.
W drugim rozdziale zebrała teksty opisujące zjawiska społeczne (nawet o podłożu polityczno-gospodarczym), do powstania których przyczyniło się jedzenie – imperialistyczna coca-cola w okresie PRL-u, blogi kulinarne (od strony czytelnika i od strony „kuchni” ich twórców) w kontekście gender obalające mit kury domowej, telewizyjne programy kulinarne oraz sztuka transgeniczna. To ostatnie wprawiło mnie w lekkie osłupienie. Upraszczając (czynię to świadomie), sprowadza się ona na przykład do stworzenia na bazie biotechnologii fluorescencyjnych rybek, bardzo ładnych zresztą,

Wikipedia

po to, by zjeść świecące sushi, które przyrządza się w taki sposób:

 

Autor tego podrozdziału poruszył tak wiele wątków bioetycznych, że długo będę się zastanawiała nad kondycją moralną ludzkości i środka ciężkości, który dawno zgubiła według Doroty Masłowskiej.
W przeciwieństwie do rozdziału trzeciego i ostatniego. O jego niektórych treściach chciałabym zapomnieć natychmiast, bo zawierał teksty odkrywające najmroczniejszą stronę człowieczej osobowości, najciemniejszą część psychiki ludzkiej – głód i kanibalizm oraz antyestetyczny (napiszę wprost – obrzydliwy!) wymiar jedzenia – fizjologia żarcia, pod hasłem zaczerpniętym z filmu Wielkie żarcie (reż. Marco Ferreri) – Musisz jeść. Jeśli nie będziesz jadł, nie umrzesz. – i wydalania. To część książki, która wywołała we mnie nie tylko skrajne emocje (od wstrętu po zachwyt odkrywania nowych myśli, idei, pryzmatu patrzenia), ale przede wszystkim wywołała zamieszenie w moich ugruntowanych (i to solidnie!) poglądach. Najchętniej polemizowałabym z myślą rozwiniętą przez Mateusza Skrzeczkowskiego, w której ukazywał niemoralność heroicznej etyki w obozie koncentracyjnym, kończąc mocnym zdaniem – Heroizm jest ludzki, nieludzkie jest rozliczanie z braku heroizmu. Jednak największe wrażenie i zaskoczenie moim brakiem świadomości bogactwa tematyki wywarł na mnie podrozdział Filozofia kanibalizmu. Przede wszystkim historia ludożerstwa zmieniająca totalnie moje spojrzenie na jego przyczyny i prawdziwych sprawców. Tak, tak! Autor jednoznacznie wskazał na białych kolonizatorów, odtwarzając drogi powstawania fałszywych teorii o „strasznych dzikich” zjadających ludzi.
A potem było jeszcze ciekawiej i groźniej!
Ujrzałam zupełnie, diametralnie nowe spojrzenie na kanibalizm jako inną formę pożądania seksualnego, w której od przyjemności jedzenia do rozkoszy seksualnej jeden krok. A może nawet mniej. Od tej pory uwagę – wyglądasz apetycznie – nie będę traktowała jako komplement, ale jako podejrzaną sugestię wypływającą z mrocznej części ludzkiego umysłu. Kanibale są wśród nas! Dobry żart, ale nie po tej pozycji, w której autor przedstawia teorie wyjaśniające antropofagię i opisuje współczesne, bardzo głośne przypadki kanibalizmu. Ale nie to zmroziło mnie najbardziej, tylko wzrastające przyzwolenie społeczne na istnienie tej formy patologii wynoszące kanibali na pozycję celebryty. Skojarzyło mi się to z podobnym kierunkiem idącym w stronę „dobrej pedofilii”.
I chociażby z tego ostatniego powodu ludzkość musi mieć jakiś miecz nad sobą, bat, wymogi, kierunek, w którym ma podążać. Dla jednego będzie to system moralny, dla innego dekalog. I to jest ta płaszczyzna, której zabrakło mi w tej publikacji. Na szczęście mam za sobą pozycję jej poświęconą, która jest dobrym uzupełnieniem tematyki o jedzeniu – Łakomstwo Florenta Quelliera.
Miałam wrażenie, że uczestniczyłam w przeciekawej dyskusji, która zarysowała temat, pozostawiając we mnie lekki niedosyt w zgłębianiu tematu oraz jedno powiedzenie – Pokaż mi, co jesz, a powiem ci, kim jesteś.

Zdania pisane kursywą są cytatami pochodzącymi z książki.

W garnku kultury. Rozważania nad jedzeniem w przestrzeni społeczno-kulturowej [Aleksandra Drzał-Sierocka]  - KLIKAJ I CZYTAJ ONLINE

 

Autorka: Maria Akida

Kategorie: Popularnonaukowe

Tagi:

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *