Niewidzialny Pierścień – Anne Bishop
Przełożyła Monika Wyrwas-Wiśniewska
Wydawnictwo Initium , 2011 , 391 stron
Cykl Czarne Kamienie ; Księga VI
Literatura amerykańska
Kiedy wchodzę w matriarchalną rzeczywistość Krwawych, zaczynam mruczeć jak jej mieszkańcy w przypływie emocji, a nawet warczeć jak oni, gdy ktoś próbuje mnie z niej na siłę wyciągnąć. Świat stworzony dla kobiet, z myślą o kobietach i rządzony przez kobiety, w którym liczyła się tylko zabawa w drapieżnika i ofiarę, rozgrywana w coraz to nowych konfiguracjach władzy i wiecznie nienasycony głód dominacji, zawsze mnie pociągał. A kiedy w szóstej księdze cyklu autorka zaproponowała powrót do czasów sprzed narodzin Jeanelle, w którym Deamon był jeszcze niewolnikiem dla przyjemności królowej Dorothei SaDiablo, zamruczałam sadystycznie pod nosem – Teraz my, panowie!
Wiedziałam, że to okres autokratycznych rządów bezwzględnej, zimnej, okrutnej, krwawej właścicielki Deamona. Królowej, której bali się wszyscy poddani, a jej zabaw w „golenie” i z „piórem” przede wszystkim mężczyźni.
Oprócz jednej kobiety.
Równej jej rangą. Szarej Pani. Ostatniego bastionu do zdobycia, by posiąść pełnię władzy nad wszystkimi krainami. Władczyni, jeśli wierzyć plotkom i wieściom wyprzedzającym jej sławę, równie bezkompromisowej w rządzeniu poddanymi co Dorothea.
Właśnie przyjechała na targ niewolników, by zakupić kilka kobiet i kilku mężczyzn, a jak wystarczy pieniędzy również dzieci. Wśród nich Jareda. Niewolnika dla przyjemności. Wyjątkowo niebezpiecznego mordercę swojej poprzedniej właścicielki. Ku mojemu zaskoczeniu, pierwszą rzeczą jaką uczyniła nowa Pani Jareda, było zdjęcie mu Pierścienia Posłuszeństwa! Jedynej gwarancji bezwzględnego poddania, dzięki której mogła kontrolować mężczyznę, boleśnie przypominając mu – twoje ciało należy do kogoś innego, kogoś, kto może cię wykorzystać, skrzywdzić, sprzedać, okaleczyć, po prostu dlatego, że ma taka fanaberię. Zamiast obrączki złotego metalu, założyła mu Pierścień Niewidzialny, którego nie mógł dostrzec i którego obecności nie odczuwał ani fizycznie, ani psychicznie. Ten kluczowy moment w całej powieści zwiastował niepewność faktycznego istnienia nowego pierścienia, ale i tożsamości Szarej Pani. Od tej pory wszystko stało się zagadką – trasa i cel podróży, niewolnicy zakupieni na targu okazujący się zupełnie innymi osobami, intencje jakimi kierowała się tajemnicza Królowa, jak i samo traktowanie przez nią Jareda. Przepojone nie pogardą, ale… dobrocią! Takich niespodzianek, w miarę rozwoju wydarzeń, zaczęło pojawiać się coraz więcej. Odkrywane systematycznie, wprowadzały powoli napięcie między bohaterami i niepewność losów karawany, dodatkowo ściganej przez wojowników Dorothei.
Równie niepostrzeżenie rosła moc Niewidzialnego Pierścienia, coraz bardziej przywiązującego Jareda do Królowej, wprowadzając zamieszanie i burzę uczuć, które nimi kierowały. Nie wiedział już czy to jest potrzeba służenia i opieki, poczucie honoru, chęć bycia poddanym czy… miłość.
Do tej pory najbardziej podobała mi się opowieść o Lucivarze z części czwartej. Teraz to miejsce zajęła historia Jareda.
Dlaczego?
Ponieważ ta opowieść jest dodatkowo lustrem, wiernie odbijającym kwintesencję potrzeb i pragnień każdej kobiety, ubranej w baśń pełnej symboli archetypu kobiecej duszy. Czas Księżycowych Dni (miesiączka) osłabiający moc psychiczną kobiety, odsłaniający jej bezbronność i wymagający troskliwej, męskiej opieki i wyrozumiałości. Moment Dziewiczej Nocy (defloracja), z którym warto poczekać na odpowiedniego, godnego, starannie wybranego partnera. Stan Rui (popęd seksualny) możliwy do opanowania i odrzucenia pożądania w oczekiwaniu na miłość. I symbol najważniejszy – Pierścień Posłuszeństwa (obrączka). Kawałek złotego metalu, zakładany w złudnej nadziei wiecznej przynależności, zniewolenia, władzy, który warto zamienić na Pierścień Niewidzialny (więź psychiczna, uczucie) odczuwany sercem.
Jak to zrobić, by mężczyzna kochał kobietę, a nie miał wobec niej tylko poczucia przynależności wraz ze złożeniem podpisu na akcie małżeńskim?
Są dwie odpowiedzi. Dobra i zła.
Dobra – wystarczy przeczytać tę powieść.
Zła – to najprostszy i najłatwiejszy krok rozpoczynający przemianę.
Na tylnej okładce wyczytałam, że Księga VII ukaże się w maju, ale dowiedziałam się od wydawcy, że termin został przesunięty na 20 kwietnia!
Autorka: Maria Akida
Kategorie: Fantastyka
Tagi: książki w 2011
Dodaj komentarz