Na ostrzu książki

Czytam i opisuję, co dusza dyktuje

Facebook Instagram YouTube Lubimy Czytać Pinterest

Zabójczy kusiciel – Kristen Ashley

22 listopada 2020

Nareszcie się doczekałam!

    Vance, główny bohater męski czwartej części cyklu Rock Chick, od początku pojawiał się w trzech jego pierwszych częściach – Córka gliniarza, Zmysłowy anioł stróż, Od pierwszego wejrzenia. Intrygował mnie najbardziej z całej ekipy agencji detektywistycznej należącej do Lee Nightingale’a. Trzeci w hierarchii po Lee i jego prawej ręce, Luke’u. Długie włosy rdzennego Amerykanina, bezszelestne poruszanie się tropiciela i zabójczy wygląd, jak zresztą wszyscy jego partnerzy w firmie, tajemniczy charakter i znany sposób traktowania kobiet – przybywał, brał i znikał. Byłam bardzo ciekawa jego drugiej strony osobowości. Tej dostępnej tylko kobiecie, na której zacznie mu zależeć.

   I taka się też znalazła!

   Właściwie to on znalazł ją. Na ulicy. W akcji, w której przystawiała dilerowi narkotyków broń do głowy. Jules nie była przestępczynią. Była zbawicielką świata z uliczną ksywą Law. Przynajmniej tak trochę ironicznie postrzegali ją najbliżsi, a ona temu nie zaprzeczała, mówiąc – Zawsze miałam jakąś sprawę, o którą walczyłam z pasją bliską obsesji, bo byłam trudnym dzieckiem, jeszcze gorszą nastolatką zawsze na misji ratowania ptaszka ze złamanym skrzydełkiem, nieśmiałej koleżanki albo lasów w Brazylii, których nie widziałam na oczy. Nie imprezowałam i nie odpalało mi w taki przeciętny sposób, ale nie było łatwo.

   Mimo że miała prawie dwadzieścia siedem lat, nadal jej „odpalało”.

   W dzień była pracownicą socjalną pracującą z dziećmi z ulicy, a w nocy ich obrończynią nękającą dilerów i ćpunów z nożem i bronią u boku. Jej plan naprawy świata był prosty – Narobić kłopotów dilerom i ich dostawcom, sprzedającym dragi tam, gdzie kręciły się dzieciaki na gigancie. Prędzej czy później musiała zadrzeć z narkotykową mafią, przed którą Vance postanowił ją obronić i ostatecznie odwieść ją od nocnej działalności na ulicy.

   Nie było mu łatwo!

   Nie dość, że legalna i nielegalna praca z dziećmi i dla dzieci była dla niej wszystkim, to jej serca pilnował emocjonalny rottweiler. Nie chciała, aby kolejna osoba, którą pokocha, odeszła od niej tak, jak rodzice, brat, ciotka i teraz jej podopieczny zabity na ulicy.

   Stała się twardzielką i zakapiorką.

   Jej dystans emocjonalny nie stanowił zagrożenia dla Vance’a, który przecież przybywał, zdobywał, wybywał do skutku, będąc przy tym upartym. Jednak nie przewidział jednego, że ta zwariowana dziewczyna zatrzyma go przy sobie, bo go rozumiała. Kiedyś był takim dzieckiem z ulicy. Gra emocjonalna odpychania i przyciągania, jaka rozgrywała się między nimi, tworzyła napięcie erotyczne i ciekawość ich losów na granicy fizycznej wytrzymałości wzroku. Autorka świetnie i z wyczuciem psychologicznym poprowadziła wątek budującej się między nimi więzi emocjonalnej, uczucia i zaufania, w którym Vance obłaskawiał emocjonalnego rottweilera Jules, a przy tym sam uczył się ufać drugiej osobie.

   Użyła do tego celu przepięknej metafory.

   Domu, który oboje odnajdywali w swoich sercach nawzajem, jako najwyższej w ich przypadku formie miłości, dającego poczucie stabilizacji, pewności i bezpieczeństwa. Wszystko to, czego obojgu zabrakło w dzieciństwie i w okresie dorastania. Tradycyjnie dla cyklu ogromną rolę odgrywała w ich miłosnych perypetiach również przyjaźń paczki rockowych lasek, dzięki którym dziewczyna żyjąca do tej pory z kotem i wujkiem oraz myśląca tylko o tym, żeby nic nie czuć i żeby nikt jej nie zranił, zaczęła doceniać dobre, wspierające ją relacje z innymi ludźmi. To nowi przyjaciele uświadomili jej, że nie ma nic złego w posiadaniu pasji na granicy obsesji i odwagi do jej realizowania, ale trzeba z niej robić właściwy użytek w odpowiednich proporcjach – owszem dla świata, ale również, a może przede wszystkim, dla siebie.

   Po czwartej części mam pewność, że to świetny cykl na swój sposób profilaktyczny, a może nawet terapeutyczny, który w konwencji romansu podpowiada mądre przesłania. Każde wpisane w życiorysy bohaterów, z którymi czytelnik w mniejszym lub większym stopniu może się utożsamiać. Mających za sobą tyle problemów podczas wychodzenia na prostą w życiu, że łatwo wśród nich znaleźć własny. W efekcie oprócz rozrywki i kompensacji cykl pełni funkcję swoistego, terapeutycznego poradnika życiowego. Głównie emocjonalnego. W konkretny, emocjonalny, obrazowy, przygodowy i komunikatywny sposób tłumaczy zawiłości psychiki ludzkiej oraz radzenia sobie z nią w relacjach z innymi. Zwłaszcza w tych, na których nam najbardziej zależy, gdy ma się dwadzieścia lub trzydzieści lat.

   Damsko-męskich.

   Zdania pisane kursywą są cytatami pochodzącymi z książki.

Zabójczy kusiciel – Kristen Ashley, przełożyła Julia Gabriel, Wydawnictwo Akurat, 2020, 512 stron, cykl Rock Chick, tom 4, literatura amerykańska.

Autorka: Maria Akida

Kategorie: Romans

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *