Na ostrzu książki

Czytam i opisuję, co dusza dyktuje

Facebook Instagram YouTube Lubimy Czytać Pinterest

Mój świat jest kobietą: dziennik lesbijki – Magdalena Okoniewska

21 marca 2019

Mój świat jest kobietą: dziennik lesbijki – Magdalena Okoniewska
Wydawnictwo Jacek Santorski & Co , 2004 , 389 stron
Literatura polska

   O Matko! O Matko, żeby nie krzyknąć: o Boże! Wiem, wzywam nadaremnie, ale jak tu nie grzeszyć, skoro autorka próbuje zmienić mi orientację seksualną. Siedzi w swoim świecie Seksmisji, w którym widzi tylko kobiety, rozmawia tylko z kobietami, mówi tylko o kobietach, żyje tylko z kobietami, wmawiając mi, że wszystkie kobiety są lesbijkami. Jeśli natomiast nie są to: po primo – nie wiedzą, że są, a po secundo – jeśli wiedzą, to się tej wiedzy wypierają. W obu przypadkach kobiety trzeba ratować. Uwalniać z klatek małżeństw, wyciągać z klasztorów, ostrzegać przed mężczyznami, którzy są zbędnym balastem tego świata, a w ogłupiającej prasie kobiecej umieszczać rady typu: najlepszym lekarstwem na wszelakie nieszczęścia jest rzucenie faceta, jako głównej ich przyczyny i bycie sobą czyli lesbijką. Zwłaszcza te, które mają na imię Agnieszka, Kaśka, Aśka, Magda lub Marta, bo to statystycznie najpopularniejsze imiona wśród le(a)sek z branży. Nic nie da więcej wolności i szczęścia niż miłość u boku kobiety, bo ona jest taka ładna, gładka, okrągła, przytulna, jędrna, mięciutka jakby stworzona według zasad Feng Shui, i dająca najwięcej rozkoszy, gdy jest się z nią ciało przy ciele, kobieta w kobiecie… STOP! Wróć! KOBIETA W KOBIECIE?!? Jak to…”w”?!?  Tak bez… ten tego? W?!?
   Manuela Gretkowska twierdzi w My zdies’ emigranty, że najpiękniejsze co ma w sobie kobieta to mężczyzna! Której wierzyć, skoro obie są kobietami? Chociaż Kopernik też była kobietą, a potem się okazało, że jednak mężczyzną.
No nie wiem, nie wiem…
   Tezę Manueli mogę sobie wyobrazić dokładnie, ze szczegółami, a nawet wypraktykować, bo mężczyzna jest bardzo prosty w obsłudze. Posiada przecież tylko jedną dźwignię. Natomiast tezy Magdaleny nie mogę sobie zwizualizować, a już na pewno wypraktykować przy tylu guziczkach jak w kokpicie samolotu. Trzeba być niezłym pilotem, żeby się w tym połapać i polecieć do nieba. Żeby chociaż jakąś instrukcję zostawiła, więcej szczegółów podała albo jakieś zdjęcie dołączyła, no w ostateczności odręczny rysunek. A tu nic! To ja chromolę taką tezę, która leży i kwiczy, bo się potknęła o taki malusieńki szczególik, który czyni tak WIELKĄ RÓŻNICĘ.

Mój świat jest kobietą. Dziennik Lesbijki [Magdalena Okoniewska]  - KLIKAJ I CZYTAJ ONLINE

Autorka: Maria Akida

Kategorie: Wspomnienia powieść autobiograficzna

Tagi:

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *